Zapach Świąt nieodmiennie kojarzy mi się z aromatem przypraw korzennych i pieczonego ciasta. Dziś połączyłam je oba przygotowując pyszne, klasyczne i bardzo szybkie świąteczne ciasteczka piernikowe, do tego ze składników, które zawsze mamy w domu!
Czego potrzebujecie?
Składniki do wykonania ok. 50-60 ciasteczek:
- 250 g mąki pszennej
- 50 dag cukru
- 1/4 kostki masła
- 2 jajka
- 3 łyżki miodu
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżka przyprawy do piernika
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
Połączyć w misce lub na stolnicy wszystkie składniki. Wyrabiać, aż do uzyskania jednolitego ciasta.
Rozwałkować część ciasta na placek o grubości ok. pół centymetra.
Wyciąć foremkami do ciasteczek wybrane kształty.
Położyć na blaszkę wyłożoną pergaminem.
Piec w temperaturze 180 st. C, przez 8 minut. W połowie czasu można odwrócić blaszkę w piekarniku, aby ciasteczka upiekły się równomiernie.
Po ostudzeniu lukrować lub pokryć polewą czekoladową i ozdobić posypką, orzechami lub kokosem.
Ja swoje pierniczki przechowuję w puszce, która została mi po ciasteczkach maślanych. Babcinym sposobem włożyłam do nich jabłko, aby zdążyły szybko zmięknąć do Świąt. Na razie mamy zakaz ich konsumowania, w przeciwnym wypadku niewiele by się uchowało do Świąt... ;) Po wyłożeniu na stół na pewno znikną w ekspresowym tempie :)
Zapraszam do wypróbowania przepisu i podzieleniem się Waszymi sprawdzonymi recepturami na świąteczne ciasteczka! Zachęcam do pozostawienia przepisu w komentarzu poniżej! Chętnie wypróbuję nowe sposoby na świąteczne wypieki.
~Me After Hours~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz