sobota, 8 marca 2014

Badacze ostrzegają - 5 powodów dla których nie powinniśmy używać mydeł antybakteryjnych!

mydło antybakteryjne Me After Hours Blog
 
Każdy z nas, pewnie nie raz, natknął się na sklepowej półce, bądź nawet zakupił, mydło antybakteryjne. Sama kilkakrotnie skusiłam się na zakup takowego, oczywiście w dobrej wierze, ufając że produkt ten chroni przed bakteriami i innymi drobnoustrojami
Jednak co tak na prawdę wiemy o tego typu kosmetykach? Czy służą naszemu zdrowiu, czy są bezpieczne, a może dajemy się jedynie naciągnąć skutecznej reklamie? Amerykańscy badacze doszli do niebywałych wniosków!

Na całym świecie, każdego dnia, ludzie używają mydeł i produktów antybakteryjnych w pracy, w szkole, w domu. Powodem jest chęć utrzymania higieny i czystości oraz ochrony przed potencjalną chorobą.

Jednak żadne badania nie potwierdziły dotąd przewagi produktów antybakteryjnych nad zwykłym mydłem!
 
Co więcej, kosmetyki przeciwbakteryjne zawierają w swoim składzie niebezpieczny dla zdrowia składnik, tj.: TRIKLOSAN (ang. triclosan)!
 
Jest to organiczny związek chemiczny, środek przeciwgrzybiczy i bakteriobójczy, stosowany w szpitalach, a zaadoptowany do produktów domowego użytku w 1990 roku. Według najnowszych badań (przeprowadzonych niestety na zwierzętach laboratoryjnych) Triklosan prawdopodobnie negatywnie wpływa na gospodarkę hormonalną oraz może powodować wzrost w organizmie bakterii odpornych na leki. Oczywiście właściciele firm produkujących mydła, płyny, chusteczki, środki czystości o działaniu antybakteryjnym, nie mają korzyści w informowaniu konsumentów o tym fakcie, gdyż kupując ich wyrób napędzamy przemysł wart ponad 1 bilion dolarów!

Amerykańska agencja rządowa Żywności i Leków (U.S. Food and Drug Administration) odpowiedzialna za kontrolę żywności, leków, materiałów biologicznych i innych ogłosiła, że do roku 2016 producenci wyrobów antybakteryjnych mają udowodnić większą skuteczność artykułów antybakteryjnych nad zwykłymi środkami myjącymi.
 
Jeśli badania nie potwierdzą tej tezy, ze sklepowych półek, znikną wszystkie produkty antybakteryjne



mydło antybakteryjne Me After Hours Blog

 

Jednak może nie warto czekać tak długo i należy usunąć je ze swojego domu już teraz?


--------------------------------------------------------------

 

Oto 5 powodów dla których NIE POWINNO używać się środków o działaniu przeciwbakteryjnym:


 
1. MYDŁO ANTYBAKTERYJNE NIE JEST SKUTECZNIEJSZE 
OD ZWYKŁEGO MYDŁA I WODY

 
Dotychczasowe badania nie wykazują, iż środki przeciwbakteryjne mają przewagę nad dotychczas stosowanym mydłem i wodą. Producenci oczywiście twierdzą, że mają dowody na zmniejszenie ilości bakterii po zastosowaniu Triklosanu - rzeczywiście ich poziom jest minimalnie mniejszy, niż w przypadku użycia mydła konkwencjonalnego. Jednakże badacze z amerykańskiej Agencji Żywności i Leków chcą, aby udowodniono, że przekłada się to bezpośrednio na zmniejszenie ilości zachorowań na grypę i przeziębienia. Dotychczas jednak nie stwierdzono żadnych korzyści zdrowotnych oraz wpływu Triklosanu na zahamowanie zakażeń dróg oddechowych i pokarmowych.

 
2. MYDŁA ANTYBAKTERYJNE SĄ POTENCJALNYM POWODEM 
POWSTAWANIA BAKTERII ODPORNYCH NA LEKI I ANTYBIOTYKI
 
Jeśli środek bakteriobójczy będzie stosowany często i długotrwale może doprowadzić do nabycia przez bakterie odporności na środki chemiczne, takie jak lekarstwa i antybiotyki. Obecnie jest już to ogromny problem, na który uwagę zwróciła Światowa Organizacja Zdrowia, bowiem niektóre gatunki bakterii już nie reagują na kilka, różnych leków. Służby zdrowia domagają się dodatkowych badań, które w 100% potwierdziłyby wpływ środków antybakteryjnych na odporność bakterii. Wszystko jednak wskazuje na fakt, że prawdopodobieństwo ich potwierdzenia jest ogromne.

3. MYDŁA ANTYBAKTERYJNE MOGĄ ZABURZAĆ 
GOSPODARKĘ HORMONALNĄ ORGANIZMU
 
Jak wspomniałam wcześniej, badania przeprowadzone na zwierzętach laboratoryjnych wykazały wpływ Triklosanu na poziom hormonów. Udowodniono, że zaburza on pracę hormonu tarczycy. W efekcie może powodować zaburzenia płodności, wczesne dojrzewanie, otyłość, choroby nowotworowe. 
W związku z tym Agencja Żywności i Leków informuje, że krótkotrwały efekt z długofalowego stosowania Triklosanu w środkach antybakteryjnych, nie jest wart ryzyka jakie za sobą niesie.

4. MYDŁA ANTYBAKTERYJNE MOGĄ MIEĆ WPŁYW 
NA POWSTANIE INNYCH JEDNOSTEK CHOROBOWYCH

Udowodniono, że dzieci, które przez dłuższy czas stosowały środki przeciwbakteryjne są narażone na wystąpienie u nich alergii, głównie na orzeszki ziemne oraz pyłki. Naukowcy dewagują, że może to być przyczyna mniejszego kontaktu z "dobrymi" bakteriami, które są niezbędne do nabycia odporności oraz prawidłowego rozwoju i funkcjonowania układu immunologicznego. Zbyt higieniczny i sterylny styl życia nie jest korzystny.
 
Dodatkowo uczeni z University of California w Davis oraz University of Colorado odkryli, że Triklosan, powoduje skurcze mięśni w komórkach ludzkich, a u zwierząt upośledzenie aktywności mięśniowej. Potraktowane Triklosanem ryby pływały wolniej, a u myszy zaobserwowano spadek siły mięśni.
Wprowadzając ten środek chemiczny do ogólnodostępnego użytku nie spodziewano się, że z tak dużą łatwością przenika przez skórę do krwioobiegu. Wyniki badań z 2008 roku podają, że Triklosan znaleziono w moczu 75% osób badanych. 

5. MYDŁA ANTYBAKTERYJNE SĄ SZKODLIWE DLA ŚRODOWISKA NATURALNEGO
 
Myjąc dłonie i ciało środkami przeciwbakteryjnymi spłukujemy je pod bieżącą wodą. W wyniku tego trafiają do ścieków, a niewielkie ilości Triklosanu pozostają w oczyszczalniach. Badania wykazały obecność tego związku chemicznego w strumieniach i innych zbiornikach wodnych, co może powodować zakłócenie fotosyntezy przez glony.

Co zatem możemy zrobić, aby UCHRONIĆ SIĘ przed zarazkami i chorobami
BEZ KONIECZNOŚCI używania środków przeciwbakteryjnych?


 
      Mydła antybakteryjne kontra zwykłe Me After Hours Blog

źródła:
http://www.smithsonianmag.com/science-nature/five-reasons-why-you-should-probably-stop-using-antibacterial-soap-180948078/
http://bigstory.ap.org/article/fda-says-germ-killing-soap-could-pose-health-risks
http://www.fda.gov/forconsumers/consumerupdates/ucm378393.htm
http://www.macierz.org.pl/artykuly/zdrowie/triclosan_niszczy_zdrowie_morduje_zabija.html


źródło: www.zdrowie.fit.pl 

Chciałam nadmienić, że do wszystkich tego typu nowinek zdrowotnych, podchodzę z pewnym dystansem. Uważam, że dobrze jest posiadać wiedzę dotyczącą tego co spożywamy lub nakładamy na skórę, jednak nie należy popadać w paranoję:)!

Po zapoznaniu się z tematem produktów antybakteryjnych udałam się do drogerii, aby przeprowadzić śledztwo w sprawie Triklosanu:) Wiadomość jest o tyle dobra, że w produktach antybakteryjnych sprzedawanych w Polsce nie znalazłam obecności tego składnika. Głównym komponentem służącym w walce z bakteriami był alkohol.
Przekopałam też Internet, aby znaleźć informację innych osób na ten temat - znalazłam wzmiankę o tym, że Triklosan obecny jest w:

*żelu do twarzy Ivostin Puritin
*pudrowym podkładzie Maybelline "Wonder Finish"
*żelu do twarzy Eveline "Pure Control".

Nie miałam jednak tych produktów w dłoniach i nie sprawdziłam składu osobiście. Możliwe, że został już z niego wycofany. Jeśli któraś z Was posiada w swojej kosmetyczce owe kosmetyki dajcie znać czy odnajdujecie w ich składzie Triklosan?
Zachęcam też inne dziewczyny, abyście przejrzały zawartość Waszych łazienek i ewentualnie w przyszłości zaprzestały kupowania tych, które zawierają ten toksyczny składnik. Dajcie też koniecznie znać czy znalazłyście go w swoich kosmetykach?

~Me After Hours~
 
--------------------------------------------------------------------------------------

ZOBACZ TEŻ:

Jakich produktów nie należy łączyć w diecie?























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz